Teatr i sztuka sceniczna - Exodus

Audycja z cyklu „Recenzje teatralne”. Inscenizacja poematu obrzędowego „Exodus” – autorstwa Leszka Aleksandra Moczulskiego w studenckim Teatrze STU w Krakowie w 1974 roku. Spektakl wyreżyserował Krzysztof Jasiński. Muzykę skomponował m.in. Marek Grechuta. Awangardowe przedstawienie oddawało ducha kontestacji ówczesnej polskiej młodzieży. Odniosło spory sukces w kraju i na świecie. Połączenie efektów plastycznych (ognia, dymu), zastąpienie dekoracji przedmiotami (balia z wodą, płonące płachty gazet), wprowadzenie kontrastów ciemności i jasności, nagości, powolnego ruchu z dynamiką pieśni – wzmocniło intensywność przeżywania akcji przez widownię. Forma misteryjnego musicalu, rock opery czy też oratorium poetyckiego korespondowała z fascynacjami młodego, nonkonformistycznego pokolenia. „Exodus” sięgał do polskiej tradycji romantycznej (Dziady) i europejskiej (Dante). Ten rodzaj nowoczesnego tradycjonalizmu był przekonujący dla publiczności. – Szukałem teatru, który potrafi wzruszyć i poruszyć człowieka. Zrealizowane przez Krzysztofa Jasińskiego spektakle: Spadanie i Sennik polski wstrząsnęły mną – mówi L. A. Moczulski o motywach podjęcia współpracy z Teatrem STU. I dodaje, że jego poemat obrzędowy tylko początkowo był pisany w domu: – Potem rodził się z próby na próbę. Krzysztof Jasiński mówi, że praca nad „Exodusem” ewoluowała. Efekt finalny poprzedził dwuletni okres przygotowań zespołu aktorskiego. - Chcieliśmy, aby sprawdziła się nadrzędna idea przedstawienia, mianowicie jego cielesność i zmysłowość, oddziaływanie na emocje widza.