Niecodzienne historie - Dębno i Myślibórz

Dokument z cyklu „Powroty”. Wspomnienia ludzi zasiedlających Ziemie Odzyskane. Mieszkaniec Myśliborza mówi o odbudowie miasta ze zniszczeń wojennych. - Odgruzowywali pierwsi osadnicy: milicjanci, urzędnicy, ludzie którzy nie pytali kiedy i za ile. Pracowaliśmy w soboty i niedziele z pieśnią na ustach. Początki w mieście wspomina szklarz: - Cały Myślibórz oszkliłem. Były pedagog mówi: - Dzieci przybywało z każdym dniem. Najwięcej z Ukrainy, Białorusi i z Litwy. Niektóre nie mogły się zrozumieć. Jedne mówiły po niemiecku, drugie po rosyjsku, inne po polsku. Nauczyciele musieli to wszystko ujednolicić. - Była to bardzo trudna praca - podkreśla pedagog.