Ludzie i ich historie - Tylko samotność

Opowieść o Franciszku Bemie, rozpoczyna się fragmentem reportażu Zbigniewa Bożyczki „Bem z Gietrzwałdu” z 1971 roku. Ciąg dalszy opowieści o człowieku, który całe życie walczył o zachowanie polskości. 86 - letni Franciszek pracujący nadal na roli, mówi o swojej miłości do ziemi. Wspomina wywiezienie do przymusowej pracy w III Rzeszy oraz lata po wyzwoleniu. Mówi o ojcu, który żył ponad 100 lat, a on sam chciałby ten wiek przekroczyć. Jest patriotą, ale we wsi uznawany jest za dziwaka, bo nie popiera wyjazdów Warmiaków do Niemiec.