Literatura i prasa - Szanse literatury

Dokument z cyklu „Niepokoje Stanisława Lema”. Rozmowa ze Stanisławem Lemem na temat jego twórczości literackiej. Pisarz opowiada o utracjuszowskim marnowaniu czasu i papieru podczas tworzenia książek. O braku systematyczności, samowiedzy głębokiej i planu, z których z czasem wyłania się logika i porządek. Nie ma jednak innej drogi, na skróty. Lem wymyśla nieistniejące wstępy do nieistniejących utworów, omawia nieistniejące powieści po to, by pisząc ich recenzje zaoszczędzić czytelnikom i krytykom czasu i wysiłku. Pisarz w zabawny sposób wytyka błędy we własnych książkach, z których jest niezadowolony. Mówi, że literatura jest dla niego wybiegiem, odskocznią, trampoliną do opowiedzenia o własnych przemyśleniach, koncepcjach. Jest to próba zmniejszenia ryzyka, ponieważ opublikowanie hipotezy w piśmie naukowym mogłoby zostać uznane przez naukowców za zuchwałe. Powiedzenie o tym w literaturze albo nie zostanie zauważone albo po dziesiątkach lat uznane za wizjonerskie.